Jak poradzić sobie z tęsknotą za ojczyzną?
Tęsknota za krajem jest jednym z najbardziej trudnych przeżyć, z jakimi zmaga się opiekunka w Niemczech. Któż z nas na szteli choć raz nie zatęsknił za rodziną, znajomymi, własnym łóżkiem i ulubionym kubkiem do herbaty?
Wiele osób ma wyrzuty sumienia z tego powodu. Przecież jest nam dobrze, zarabiamy pieniądze, mamy możliwość zetknięcia z tak zwanym „Zachodem”. Emocje jednak nie dają się zagłuszyć. Dlaczego tęsknimy za ojczyzną i jak sobie z tym radzić na co dzień?
Tęsknota za ojczyzną w pracy opiekunki seniora
To, jak bardzo będziemy odczuwać tęsknotę za domem, zależy od naszej motywacji. Mówiąc wprost – chodzi o powody, dla których wyjechaliśmy z kraju. Jeśli wyjazd był oczekiwany, chciany, postrzegany jako jedyna w swoim rodzaju szansa, tęsknota nie przyjdzie tak łatwo.
Inaczej jest w sytuacji, gdy wcale nie chcemy wyjeżdżać, ale zmusza nas do tego sytuacja życiowa lub finansowa. Wtedy większość naszych myśli kierujemy ku Polsce i rodzinnemu domowi. Wiele zależy też od charakteru pracy.
Opieka nad osobami starszymi w Niemczech to zawód, w którym nietrudno o pojawienie się wypalenia. Jest to bowiem praca trudna, obciążająca nie tylko fizycznie, ale i psychicznie. Gdy zajmujesz się starszym podopiecznym, często chorym czy niepełnosprawnym, łatwo o pesymistyczne myśli. Przebywasz z nim przez cały czas, przyglądasz się, jak cierpi z bólu bądź niemocy.
Niekiedy trudno też znaleźć chwilę na pełny relaks, na oderwanie od rzeczywistości. Nic zatem dziwnego, że wielu opiekunkom trudno jest myśleć pozytywnie. W takich chwilach łatwo jest idealizować życie, które mielibyśmy w kraju.
https://www.facebook.com/plugins/post.php?href=https%3A%2F%2Fwww.facebook.com%2Fopiekaostina%2Fposts%2Fpfbid0fedoPf1aaRp87d7bhYwW3BLpChrphYWfH913K3rGw6GmSbrxAvh8XMjkiag1pLPul&show_text=true&width=500
Sposoby radzenia sobie z tęsknotą za ojczyzną
Praca w opiece, szczególnie ta długotrwała, jest wyzwaniem. Ma ona niewątpliwie dużo plusów, jak atrakcyjne wynagrodzenie, możliwość poznania innego kraju czy podszlifowania języka. Jednak aby dobrze wykonywać obowiązki opiekunki, warto wiedzieć, jak radzić sobie z nieuchronną tęsknotą za ojczyzną. Oto kilka przydatnych porad, które z pewnością pomogą Ci przetrwać najtrudniejszą sztelę.
- Skup się na swoich obowiązkach. Kiedy myślisz o pracy, nie masz czasu na tęsknotę. Oczywiście nie odmawiaj sobie emocji – chodzi o to, żeby nie poświęcać każdej minuty dnia na myślenie o domu. Skoncentruj się na tym, co aktualnie robisz.
- Postaraj się myśleć logicznie i pozytywnie. Pamiętaj, że jesteś w Niemczech tylko na pewien czas. Po upływie kilku tygodni czy miesięcy będziesz z powrotem wśród bliskich.
- Ogranicz korzystanie z Internetu i komunikatorów. Rozmowy z bliskimi czy przeglądanie ich zdjęć koją tęsknotę jedynie na chwilę. Później wszystko wraca do Ciebie z podwójną intensywnością, a Ty chcesz jak najszybciej wsiąść do autobusu powrotnego. Czujesz żal i frustrację, bo wiesz, że nie możesz tego zrobić. Dlatego dobrze ustalić konkretne dni i godziny rozmów i mówić przede wszystkim o przyjemnych rzeczach, które wydarzą się po Twoim powrocie.
- Nie zapominaj, że na wszystko potrzeba czasu. Tuż po przyjeździe wszystko jest nieznane. Nowy podopieczny, nowe obowiązki, kontakty z rodziną seniora – te i wiele innych spraw mogą powodować stres. Odetchnij więc głęboko i daj sobie czas, by się zaaklimatyzować. I najważniejsze: nie zniechęcaj się już na początku.
- Stwórz listę celów. Być może praca w opiece w Niemczech pozwoli Ci zrealizować dawno odkładane marzenia? Zapisz je na kartce i powieś lub połóż w widocznym miejscu. Kiedy poczujesz się źle, spojrzyj na swoje zapiski. To pomoże Ci odzyskać motywację i nieco stłumić tęsknotę za ojczyzną.
Tęsknota za ojczyzną to coś zupełnie normalnego i nie należy się tego wstydzić. Bardziej istotne jest, jak sobie z nią radzisz na co dzień. Mamy nadzieję, że nasz artykuł Ci w tym pomoże.
Za czym tęskni opiekunka pracująca w Niemczech?
Opiekunki często wyjeżdżają do pracy za granicę na kilka miesięcy; zdarza się, że sztela trwa kilka lat. Oczywiście mówimy tutaj o stałym zleceniu, które jest przerywane urlopami i zjazdami do rodzinnego kraju. Przedłużający się pobyt w Niemczech nieraz nasila tęsknotę. Za czym tak naprawdę tęsknimy na obczyźnie?
Tęsknota za rodziną
Przede wszystkim za ludźmi. Rodzina, przyjaciele i znajomi są daleko stąd i mimo że od czasu do czasu ich słyszysz lub widzisz, to brakuje Ci bliskiego kontaktu z nimi. Z tym rodzajem tęsknoty trudno sobie poradzić. Na szczęście współczesny świat oferuje mnóstwo możliwości, jak telefony, komputery i Internet.
Mamy do dyspozycji nie tylko standardowe rozmowy telefoniczne, ale też tak zwane wideokonferencje, czaty umożliwiające przesyłanie filmów i zdjęć. Dzięki temu możesz być w niemal ciągłym kontakcie z bliskimi. W rezultacie odległość między Wami nieco się zmniejsza i choć nie zastąpi bezpośredniego kontaktu, to jest jego dobrym zamiennikiem na jakiś czas. Pomaga poradzić sobie z tęsknotą za ojczyzną, tą najmniejszą – za rodzinnym domem.
Tęsknota za krajem i językiem ojczystym
Praca w opiece w Niemczech wywołuje też tęsknotę za rodzimym językiem. Przebywając w towarzystwie seniora i jego rodziny, cały czas mówisz po niemiecku. W swoim otoczeniu często nie masz ani jednej osoby, która znałaby język polski. Jak sobie z tym poradzić?
Jak najczęściej rozmawiać z własną rodziną, a oprócz tego dowiedzieć się, czy w najbliższej okolicy nie ma polskich opiekunek. Być może znajdziesz kogoś, z kim mogłabyś od czasu do czasu wyjść na kawę i porozmawiać. W ten sposób nie tylko zniwelujesz tęsknotę za Polską, ale też oderwiesz się od codziennych obowiązków i zyskasz tak potrzebne w pracy wsparcie.
Opiekunkom brakuje „małej ojczyzny”
Jednym z najbardziej dotkliwych na obczyźnie uczuć jest tęsknota za swoim własnym domem i przestrzenią tylko dla siebie. Tęsknisz za wybieranym osobiście łóżkiem, pokojem pomalowanym na ulubiony kolor, doskonale znanym ekspresem do kawy. Gdy mieszkasz w obcym domu, nieraz czujesz się, jakbyś była tam tymczasowym gościem.
Ustal swoją prywatną przestrzeń
Można sobie z tym jednak poradzić, ale warto zacząć już na początku. Tuż po przyjeździe zacznij uprzejmie, ale też asertywnie ustalać granice swojej prywatnej przestrzeni. Poproś, by domownicy pukali do drzwi Twojego pokoju. Zabierz ze sobą jakiś drobiazg, który przypomni Ci o domu. Rodzinne zdjęcie, wydziergana własnoręcznie serwetka, narzuta, która leżała na sofie – to wszystko pomoże Ci się zadomowić i poczuć bardziej „u siebie”.
Mieszkając za granicą, tęsknisz za tą ojczyzną, która jest najbliżej Ciebie. Chodzi o drobiazgi, które wydają się nieznaczące, ale to one budują codzienność. Ciasteczka z ulubionej cukierni, pogawędki z listonoszem, porady ekspedientki, gdy chcesz wybrać słodycze dla wnuków.
Każda wycieczka do niemieckiego sklepu może wzbudzić nostalgię i tęsknotę. Jak sobie z tym poradzić? Potraktuj codzienność na zleceniu jak przygodę, wzbudź własną ciekawość. I ciesz się z tego, że odkrywasz nowy świat.
Zobacz także: Święta w Niemczechi dni wolne od pracy
Warunki pracy z Ostina Opieka
Tęsknota za ojczyzną, choć głęboko osadzona w sercach opiekunek osób starszych z Polski, nie musi oznaczać rezygnacji z komfortu.
W Ostina Opieka, doceniając trud, jaki podejmują się kobiety opiekujące się seniorami za granicą, zapewniamy własny pokój podczas pełnienia zleceń. Uważamy, że własna przestrzeń jak i internet to oczywiste udogodnienia i powinny być standardem w pracy opiekuńczej.
Zachęcamy do zapoznania się z możliwościami pracy z Ostina Opieka i do bezpośredniego kontaktu z działem rekrutacji.